Działo się w naszej gminie przez całe lato. Oj działo! Nasz ostatni numer ukazał się na początku lipca i od tego czasu uzbierało się tyle tekstów, że ramy naszej gazety nie były ich w stanie pomieścić. Lato sprzyja plenerowej aktywności i wydarzeniom. Siabrouskaja Biasieda, zabawa na Hannę w Królowym Moście, dożynki w Mieleszkach, zabawa w Waliłach, w Skroblakach, w Zubrach, Tutaka, Lato w teatrze, pożegnanie wakacji w GCK… Na okładce d... Болей »
Byłam chyba w V lub VI klasie podstawówki jak pojechaliśmy wszyscy na odsłonięcie pomnika w Popówce. Pamiętam biel pomnika, który na tamte czasy robił ogromne wrażenie – swoją wielkością i sugestywnością. Smukła kobieta trzymająca zsuwające się z ramion ciało dziecka. To chyba wtedy po raz pierwszy usłyszałam historię dziewczynki Lizy, która jako jedyna uratowała się z całej tragedii, zdążyła uciec, ukrywając się na polu w zbożu. Zg... Болей »
Nasza szkoła w Gródku skończyła 100 lat. Na okładce dzieci śpiewają hymn szkoły, który został napisany i skomponowany specjalnie na tę okazję. Uroczysty jubileusz przywoływał na pewno wiele wspomnień u niejednego absolwenta. Ustawiona w holu szkoły stara zielona ławka podczas majowego wydarzenia przypomniała mi moje szkolne czasy w najmłodszych klasach i moją ukochaną wychowawczynię – panią Nadzieję Baranowską, którą ciepło wspominają... Болей »
Gmina Grodek otrzymała dofinansowanie na realizację zadania pn. „Budowa ogólnodostępnej infrastruktury turystyczno-rekreacyjnej przy Gminnym Centrum Kultury w Gródku”. W ramach zadania na placu za domem kultury powstanie „Strefa Relaksu GCK”, która będzie służyć mieszkańcom oraz turystom. Zamontowane zostaną m.in.: leżaki miejskie, stół do ping-ponga, gra piłkarzyki, ławki na widowni i przy ognisku. Będą również donice z kwiatami oraz k... Болей »
Co pewien czas na łamy naszej gazety wraca temat lokalnych nazw w gminie Gródek. Kilka miesięcy temu wspominaliśmy o tablicach w Zubrach, tym razem bierze je na swój warsztat pani Wiera Tarasewicz, która we wstępie swojego artykułu pisze: „Tak, jak w wielu innych miejscowościach, tak i w Gródku, od dawien dawna mieszkańcy w celu ułatwienia komunikacji, wymyślili sobie nazwy wyróżnionych miejsc – nigdzie więcej nie spotykane. Młode pok... Болей »
Kto był na jubileuszu Chutara? Kto słuchał koncertu, podrygiwał nóżką i śpiewał razem z kapelą „Biełarusaczku”? Kto był, ten dostał w prezencie świeżo wydaną płytę „Z narodnaj krynicy” i teraz codziennie przy porannej lub popołudniowej kawie może sobie ponucić kawałki razem z kapelą. A słowa wielu piosenek drukowaliśmy jakiś czas temu w kilku numerach naszej gazety. Swoją drogą, jak Janek Karpowicz huknie: „Jak cudouna żonku mieeeci…”, ... Болей »
Szaro, smutno, sennie, dni słoneczne w styczniu do policzenia na jednej, no może na dwóch rękach. Wszyscy dookoła narzekają na brak energii, a na wiosnę jeszcze trochę musimy poczekać. No, pogoda do kitu. A więc póki, co, suplementujemy witaminę D i dobre, optymistyczne treści w tekstach lutowego numeru WG-HN. 31 finał WOŚP w naszej gminie to najjaśniejszy promyk słońca ostatnich tygodni i miesięcy. Szefowa sztabu Magda Łotysz przyp... Болей »
Szaro, smutno, sennie, dni słoneczne w styczniu do policzenia na jednej, no może na dwóch rękach. Wszyscy dookoła narzekają na brak energii, a na wiosnę jeszcze trochę musimy poczekać. No, pogoda do kitu. A więc póki, co, suplementujemy witaminę D i dobre, optymistyczne treści w tekstach lutowego numeru WG-HN. 31 finał WOŚP w naszej gminie to najjaśniejszy promyk słońca ostatnich tygodni i miesięcy. Szefowa sztabu Magda Łotysz przypo... Болей »
Co roku staramy się wymyślić jakiś inny wiodący temat do naszego kalendarza, który jest jedyny i niepowtarzalny. Po pierwsze - związany z naszą gminą, po drugie - z kalendarium w języku polskim i białoruskim, po trzecie – ze świętami katolickimi i prawosławnymi. Co roku sprawdzam, kiedy przypada ruchome święto Serca Pana Jezusa, żeby wpisać je do kalendarza, bo pod takim wezwaniem jest kościół w Gródku. I nieprzypadkowo wspominam o kośc... Болей »
Widzieliście już w GCK wystawę poświęconą Karo? Na wernisażu był tłum, ale nie ma w tym nic dziwnego, przez te kilkadziesiąt lat przewinęło się przez najbardziej znany w Gródku zakład ponad tysiąc osób. Pani Ania, która przepracowała tu prawie 30 lat, mówi, że Karo cięgle się przypomina, na ulicy w Gródku wszystkie dziewczyny, które spotyka, to koleżanki z pracy, „nasze karowskie dziauczata”. Można chyba śmiało postawić tezę, że każda r... Болей »