Miejsce wydania: Bielsk Podlaski
Data wydania: 2020
Redaktor: Fionik Doroteusz
Wydawca: Stowarzyszenie Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach
ISSN: 2543-5132
Copyright © 2020 by Stowarzyszenie Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach
Księgozbiór: BTH — biblioteka Białoruskiego Towarzystwa Historycznego, ul. Proletariacka 11, Białystok (egzemplarz papierowy)
Numery inwentarzowe: BTH — [2081.], [2082.]
Trzynastego września b.r. przy kaplicy w Romanówce odbyło się czytanie „Mielnickiego Hostincia". Po tradycyjnym molebniu można było usłyszeć wspomnienia dawnego, zacnego jej mieszkańca Mikołaja Dudzicza, który w tym roku od nas odszedł. Święto Romanówki było skromniejsze niż zazwyczaj, ale przez to takie serdeczne, rodzinne. Podobnie było w Litwinowiczach, gdzie w tym samym dniu odbyły się nasze korowody. Romanówka, podobnie jak Litwinowicze na ziemiach telatyckich, to wsie młode, liczące nieco ponad sto lat. Obie miejscowości zakładali osadnicy na terenie sprzedawanych majątków. W przypadku Romanówki pochodzili oni z wielu miejscowości powiatu bielskiego, brzeskiego i prużańskiego; majątek Gutowskich w Litwinowiczach zasiedlili zaś przybysze praktycznie z jednej - Leśnej. Dziś jej już nie ma, ponieważ ziemie dawnej wsi wchłonęła Hajnówka. Jakaż musiała być determinacja osadników przy zakładaniu wsi na surowym korzeniu, wśród ludzi obcych, chociaż swojej wiary i języka. Wielkie przenosiny na pewno skonsolidowały społeczność, nauczyły wzajemnego wspierania się, samopomocy. Te dobre cechy były przekazywane z pokolenia na pokolenie. Dlatego też w okresie powojennym Litwinowicze stały się przykładem dla innych. Tu zbudowano jedną z pierwszych w okolicy świetlic, prężnie działało kółko rolnicze. A najbardziej chyba wieś była znana z kulturalnej aktywności młodzieży, która prowadziła tu białoruską grupę teatralną i organizowała festyny białoruskie. (Od redaktora, fragment)
Wydawnictwa białoruskie: Музей Малой Бацькаўшчыны ў Студзіводах
Katalog: BTH
Periodyki: Мельніцкі Гостінэць
Niekoniecznie trzeba organizować festyn, aby poruszyć całą okolicę do działania. Można zwołać ekspedycję historyczną, która spełni równie ważną kulturotwórczą rolę. Taką niewątpliwie była ekspedycja na Ziemiach Telatyckich w Gminie Nurzec Stacja, która odbyła się w dniach 15-17 października b.r. Zorganizowaliśmy ją wspólnymi siłami - nasze studziwodzkie muzeum, mieszkańcy miejscowości z parafii Telatycze i, przede wszystkim, Irina i Wła... Więcej »
Trzeci już raz zapraszamy Czytelników do wspólnej wędrówki „Mielnickim Hostincem". Tym razem, w znacznie poszerzonej formie, nawiązującej graficznie do „Bielskiego Hostinca" który w 2018 r. obchodzi swe 20-lecie. „Mielnicki Hostineć" jest, można rzec, jego dzieckiem, aczkolwiek Bielsk i Mielnik są historycznymi rówieśnikami. Powiem może inaczej - sam jestem synem Bielska i Mielnika. W pierwszym mieście, w zamkowej cerkwi Preczystieńskie... Więcej »
W latach 1964-1987 wikariuszem parafii prawosławnej św. św. Piotra i Pawła w Siemiatyczach był o. Grzegorz Sosna. Pracę duszpasterską łączył z badaniami nad dziejami Cerkwi na Białostocczyźnie. To w Siemiatyczach o. Grzegorz przygotował do wydania pierwsze tomy swych „Bibliografii”; tu też powstały artykuły naukowe i publicystyczne, drukowane w różnych periodykach. Ojciec Grzegorz był również duchowym wychowawcą setek dzieci i młodzież... Więcej »
Kiedy prawie dwadzieścia lat temu zaczęliśmy myśleć o wydawaniu przez nasze studziwodzkie muzeum pisma historyczno-krajoznawczego, pierwsza propozycja na jego tytuł brzmiała: „Mielnicki Hostineć”. Bo na łamach pisma chcieliśmy przypominać o zapomnianych historiach i drogach, którą jest m.in. dawny trakt Bielsk-Mielnik. Jednakże miejsce wydawania i koncentracja tematyki na Ziemi Bielskiej przeważyła za obecna nazwą. Ale myśl o Gościńcu M... Więcej »