Piołr Klimuk wyruszył w kosmos — po raz drugi — w roku 1975 i przebywał tam ponad sześćdziesiąt dni i nocy. Zarówno jeśli idzie o rekord czasu, jak i stopień zaawansowania eksperymentów naukowych, ludzkie doświadczenie i wiedza znacznie się od tego czasu wzbogaciły. Zapis jego przeżyć zachował jednak aktualność dzięki temu, że w swojej warstwie refleksyjnej nasycony jest świadomością ogromu problemów poznawczych, przed którymi stoi człowiek. Dotyczy to zwłaszcza zjawiska nieważkości, którego istota nie została jeszcze przez naukę wyjaśniona.