![]() |
![]() |
Miejsce wydania: Менск
Data wydania: 1989
Tłumacz: Сёмуха Васіль
Wydawca: Мастацкая літаратура
Kategoria: Literatura piękna; Przekłady
Księgozbiór: KAMUNIKAT — ten serwis (wersja elektroniczna)
Informacje uzupełniające: Пераклад зроблены з выдання: Poesiealbum 32. Karl Marx. Verlag Neues Leben. Berlin, 1970 Выданьне публікуецца тут за ласкавай згодай Васіля Сёмухі
Karol Marks, Liryka 1836-1837 Wasil Siomucha: Od tłumacza Tak, to Karol Marks. Ten sam. Którego wszyscy znają… Ale być może bardzo wielu nie wie, że i on był osiemnastolatkiem, był młody, zakochany i że pisał wiersze, na co później nie stawało czasu, a może i natchnienia na „ te głupstwa”… A póki co przed nami w otoczeniu aniołów i demonów, w błękitnym dzwonieniu, wśród tradycyjnych obrazów najrealniejsza – ziemska miłość dwojga ludzi i słowa, które mówią o niej, czasami naiwnie, czasami romantycznie - wzniośle, to znów żartobliwie, lekko… Wyrastają te wiersze z szerokiego nieobjętego świata poezji niemieckiej, z którym młody poeta jest doskonale obeznany. Słyszymy motywy zaczerpnięte z niemieckich pieśni balladowych, satyrycznych szwanków i frywolnych epigramatów. Słyszymy i zjadliwą mefistofelesowską ironię i bogoburcze sarkazmy prometejskie wielkiego ”bezbożnika” Goethego, romantyczne porywy, schillerowską buntowniczość i pragnienie czynu, które u Goethego było początkiem wszystkiego, co istotne (z początku był czyn), a u Marksa objawia się rewolucjonizującym początkiem już nie Boskiej, a ludzkiej działalności – „Nie zginać się tchórzliwie / I pokornie w jarzmie,/ Bo w pragnieniach i porywach/ zamiar czynu żyje.
Wydawnictwa białoruskie: Мастацкая літаратура
Katalog: Kamunikat.org