Nie ma wśród nas chyba nikogo, kto nie uczestniczyłby w jakimś zebraniu. Bierzemy udział w zebraniach spółdzielni mieszkaniowej, rady pedagogicznej, związku zawodowego. Rady Szkoły, samorządu uczniowskiego czy lokalnego, stowarzyszenia. Uczestnicząc w najrozmaitszych zebraniach chcielibyśmy (a czasem jesteśmy zmuszeni) zabrać głos, przedstawić własny punkt widzenia czy zaproponować podjęcie konkretnych decyzji. Niestety, często okazuje się, Ze na przeszkodzie staje nam nieznajomość zasad postępowania na zebraniach czyli właśnie procedur parlamentarnych. Tylko eksperci lub parlamentarzyści muszą znać wszystkie reguły i zawiłości postępowania parlamentarnego. W Polsce - w przeciwieństwie do wielu krajów zachodnich - nie ma jednego, powszechnie uznawanego regulaminu postępowania na zebraniach (np. w Stanach Zjednoczonych rolę taką pełni Regulamin Robertsa, wydany po raz pierwszy w 1876 roku). Szczegółowe zasady postępowania określają regulaminy obrad uchwalane odrębnie w poszczególnych stowarzyszeniach i innych instytucjach. (Wstęp, fragment)