Osobliwy los białoruskich bojowników różnych czasów i pokoleń prowadził wielu, ze znaczących pozycji, do więzień, katowni i łagrów. W ciągu ostatnich 200 lat nie ma ani jednego pokolenia, którego szlak do niepodległości nie przywiódł za kraty. Miński Ostróg, wileńskie Łukiszki, Bereza Kartuska, Gułag, Amerykanka, to „instytucje” poprzetykane czerwoną nicią męczeńskiego szlaku zmagań Białorusinów o swoją niepodległość. Chociaż Białoruś stała się krajem niezależnym, to Białorusini, niestety, dalej muszą walczyć, ale teraz już o wolność. A symbolem walki o wolność stała się obecnie Akreścina. Teraz w jednej okładce znalazły się wspomnienia ludzi, których dążenie do wolności przywiodło na Akreścina. Akreścińska powszedniość – wspomnienia, notatki tych, którzy tę specinstytucję „odwiedzili”, którzy niezłomnie trwają na stanowiskach wolnej, niezależnej Białorusi. (Z.K.)